A teraz proszę Państwa wiśnia na torcie, creme de la creme i sama najnowsza najlepszość gastrotowarzyska Juraty. Mówimy o Goldpoint Zone, czyli najnowsze przedsięwzięcie Pani Doroty, wszechstronnie utalentowanej i czarującej właścicielki marki odzieżowej Dorota Golpoint. Pani Dorota swoją firmę prowadzi w Warszawie, ale do Juraty przyjeżdża od wielu lat i tu też ma swój letni butik, a od wiosny tego roku też kawiarnię przy ulicy Ratibora. Kawiarnia dzieli miejsce z galerią sztuki, gdzie oprócz pięknej biżuterii i porcelany znajdziemy obrazy Nowosielskiego czy Dwurnika. Czyli proszę Państwa bardzo wysoka jakość. I tak też jest w kawiarni. Kawa absolutnie najlepsza w Juracie, ciasta i desery własnoręcznie robione przez właścicielkę mówią do nas smakiem wyciągniętym nie tylko z umiejętności twórcy, ale i z doskonałej jakości produktów do deserów użytych.
Do tego bardzo młoda, ale sprawna i w sposób naturalny serdeczny obsługa, na której czele osobiście stoi właścicielka. Do tego doskonała aranżacja, estetyczne i wygodne meble. Coś co powinno być u podstaw wszelkiej gastronomii, czyli gościnność, tu jest podawane razem z kawą, ciastkami, a nośnikiem jest uśmiech i miłe słowo.
Pełny artykuł dostępny na stronie slowblog.pl